We wschodniej części Ukrainy toczą się działania zbrojne, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ewakuowało do kraju grupę osób polskiego pochodzenia. Dzięki wspólnej inicjatywie Komendanta Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej Marka Woszczatyńskiego i burmistrza Lubania Arkadiusza Słowińskiego jedna z rodzin może znaleźć dom w Lubaniu.
- Konkretna pomoc udzielona ludziom szczególnie jej potrzebującym, jest wyrazem odpowiedzialności, solidarności społecznej oraz życzliwości lubanian – mówi burmistrz Arkadiusz Słowiński. – Większość z nas nie jest w ogóle w stanie sobie wyobrazić sytuacji wojennego zagrożenia, kiedy dom przestaje być domem a członkowie rodziny narażeni są na utratę życia. Jedynym sposobem zapewnienia sobie bezpieczeństwa jest dobrowolne skazanie się na wygnanie, tułaczkę, skok w nieznane. Gdybyśmy sami byli w takiej sytuacji, wegetując gdzieś w ośrodku przejściowym, na pewno mielibyśmy nadzieję, że ktoś nam pomoże. Tym ludziom zapewnić niezbędną pomoc podczas długotrwałego i trudnego procesu osiedlania się i adaptacji.
Obecnie uchodźcy przebywają w przygotowanych przez rząd ośrodkach przejściowych, gdzie oczekują na wydanie odpowiednich dokumentów i wskazanie docelowego miejsca osiedlenia się. Zaangażowanie gmin w ten proces pozwoli na maksymalne skrócenie trudnego okresu pobytu w ośrodkach przejściowych (poczucie niepewności, tymczasowości). Uchodźcy mają jeszcze przecież w pamięci silne, negatywne doznania związane z działaniami zbrojnymi, toczącymi się w bezpośrednim sąsiedztwie ich miejsca zamieszkania. Pracę dla dwojga dorosłych osób zapewnia Komendant Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu. Departament Obywatelstwa i Repatriacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wytypował już konkretną rodzinę, jest to małżeństwo z dwojgiem małych dzieci, która znajdzie zatrudnienie w tej placówce.
(ŁCR)