Małżeństwo na medal

„Miej serce i patrzaj w serce” pisał Adam Mickiewicz. Los z kolei napisał historie, w których serca dwóch osób biły wspólnym rytmem przez pół wieku. Biły i nadal biją. Państwo Franciszka i Jan Mrokowie wstąpili w związek małżeński 24 września 1966 roku. Przez 50 lat wspólnego życia doczekali się syna, córki, wnuczki i trzech wnuków. Państwo Janina i Karol Kalkowie ślub wzięli 11 kwietnia 1964 roku. Przez miniony czas wychowali trzy córki i dwóch synów. Cieszy ich również wesoła gromadka wnucząt - sześciu wnuczek i czterech wnuków. 

W życiu zdarzają się radosne, ale też ciężkie chwile. Jak przeżyć w zgodzie przez pół wieku?
- Każde małżeństwo jest inne, dlatego każdy musi sam pracować nad swoim szczęściem. Nie da się określić wytycznych, nie ma jednego przepisu na radosny finał, ile małżeństw tyle recept - zauważa Franciszka Mrok.
- Cierpliwość, nadzieja oraz wewnętrzny rozsądek są w małżeństwie bardzo ważne. Potrzebny też jest kompromis, bez niego próżno szukać szczęśliwych małżeństw. Pamiętajmy, że małżeństwo jest wspaniałą ale też trudną rolą - dodaje Janina Kalka.

W 2017 roku są to pierwsze pary świętujące swoje pięćdziesięciolecie. W minionym roku złote gody obchodziło jedenaście par. Jeśli w Państwa rodzinie lub wśród znajomych znajduje się małżeństwo z półwiecznym stażem zachęcamy do zgłaszania tego faktu do Urzędu Stanu Cywilnego, nr tel. 75 646 44 32 lub e mail: andrzej.choroszy@miastoluban.pl.

(ŁCR)