Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
14-12-2023

Zgoda i pocałunek receptą na szczęście małżeńskie!  Taki przepis na udany związek zdradzili złoci jubilaci – Państwo Czesława i Stanisław Januszkiewiczowie oraz Teresa i Tadeusz Szostakowie.

W grudniowy piątek w lubańskiej Sali ślubów, po ponad 50 latach, dwie pary odnowiły przysięgę małżeńską. Uroczystość poprowadził Zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Andrzej Choroszy. W tej wyjątkowej chwili uczestniczył również Zastępca Burmistrza Miasta Lubań Mateusz Zajdel, nie zabrakło też rodzin jubilatów.

Państwo Czesława i Stanisław Januszkiewiczowie ślub wzięli w Sulikowie 2 września 1972 roku, czyli ponad 51 temu. Wyswatała ich koleżanka i jak widać, wiedziała, co robi.

- Mąż pracował wtedy w lubańskim szpitalu jako mechanik, a ja w Czechosłowacji i tam właśnie spotkałam się z koleżanką z młodszych lat i ona mówi, że ma dla mnie fajnego chłopaka. Przedstawiła mi w Lubaniu obecnego męża. Pokochałam go, rodzice go polubili, a potem wzięliśmy ślub wspominała Czesława Januszkiewicz.

Dziś, oprócz wielu wspomnień mogą pochwalić się córką i synem, którzy obdarzyli ich czworgiem wnucząt, a ci z kolei sześciorgiem prawnucząt. W odpowiedzi na pytanie o receptę na szczęście małżeńskie wymieniają wyrozumiałość i umiejętność ustępowania drugiej osobie, ale nie tylko.

- Zgoda i pocałunek! z uśmiechem uzupełnił pan Stanisław.

- I oczywiście cieszymy się z wnuków, prawnuków oraz dzieci. Rodzina daje nam siłę, ich szczęście nas uszczęśliwia dodała Jubilatka.

Druga para, czyli Państwo Teresa i Tadeusz Szostakowie w związek małżeński wstąpili 26 sierpnia 1973 w Leśnej. Poznali się na zabawie i od pierwszego tańca wiedzieli, że "to jest właśnie to". Owocami ich miłości są dwie córki i trzech synów, jak również piętnaścioro wnucząt i dziewięcioro prawnucząt.  

- A najmłodszy prawnuczek urodził nam się wczoraj pochwaliła się dumna prababcia Teresa.

Jubilatka w latach młodości pracowała w przędzalni, a z czasem przy sukcesywnie powiększającej się rodzinie zrezygnowała z pracy zawodowej na rzecz prowadzenia domu. W tym czasie jej mąż pracował w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Lubaniu, skąd po 40. latach przeszedł na emeryturę. Pokaźny staż pracy przewyższa jednak staż małżeński. Czy istnieje recepta pozwalająca osiągnąć taki wynik?

- Po receptę to się chodzi do lekarza żartował Tadeusz Szostak. - Po prostu dogadywać się w tym wszystkim trzeba, jedno drugiemu ustąpić musi, bo inaczej nic z tego nie będzie zdradził wprost jubilat.

- Właściwie to jesteśmy jak ogień i woda. Jak trzeba, jedno ugasi lub rozpali drugie. Przeciwieństwa się przyciągają, ale też uzupełniają. Może tu tkwi sedno sprawy? zastanawiała się pani Teresa.

Podczas uroczystości wyjątkowe pary zostały odznaczone Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, które przyznaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Nie zabrakło również kwiatów, serdecznych gratulacji i życzeń.

Jeśli w Państwa rodzinie lub wśród znajomych znajduje się małżeństwo z półwiecznym stażem, zachęcamy do zgłaszania tego faktu do Urzędu Stanu Cywilnego, nr tel. 75 646 44 32 lub e-mail: andrzej.choroszy@miastoluban.pl.

(ŁCR)

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...